SO MW
2016-07-11 10:53
Metoda integracji „na dzika”!

Tradycja obowiązuje. Jak co roku w czerwcu również w 2016 r. członkowie i sympatycy lekarzy i farmaceutów Stowarzyszenia Oficerów MW zrzeszonych w Kole nr 8 spotkali się w leśniczówce Paraszynek na "pieczonym dziku". Upał przedpołudniowy i czas meczu Polska : Szwajcaria nie były przeszkodą dla sympatycznych rozmów, śpiewów i konsumpcji.

Ewa Caba, dobry duch i główny organizator wyjazdowej sesji jak zawsze perfekcyjnie przygotowała "pieczone" przy pomocy zaprzyjaźnionych leśników oraz rodziny. Kol. Zygmunt Bauć rozdzielał ze znajomością myśliwego potężne porcje, a Wojciech Dorosz sypał dowcipami zadziwiając humorem i precyzją opowiadanych żartów. Imieninowym tortem dla kontrastu pieczeni podzielił się Bogumił Filipek przy okazji sprawiając niespodziankę jubileuszowemu małżeństwu pięknymi kwiatami (50-lecie wspólnego pożycia Bożenny i Zbigniewa Jabłońskich). Oczywiście przy tej okazji nie obyło się bez toastu „gorzko" i pieśni „sto lat".

Jak zawsze interesujący konkurs na „wiedzę" myśliwską poprowadził ze swadą i znajomością rzeczy kol. Zygmunt Bauć, a koledzy Wojciech Grzywiński i Bogusław Horała zaprosili uczestników spotkania na dalsze integracje wyjazdowe pod postacią „Leczniczych nalewek" 23. lipca i "Miody" 3-go września, tego roku oczywiście.

Miłą niespodzianką była obecność (po raz pierwszy) byłego szefa Służby Zdrowia MW kmdr. Zbigniewa Kałużyńskiego oraz (już od kilku lat) Przewodniczącego Głównej Komisji Rewizyjnej SOMW kol. Witolda Ściany z małżonką. Literackim hitem (unikatowym wydaniem nowych opowiadań w limitowanej edycji) popisywał się kol. Zbigniew Jabłoński.

Spotkanie uatrakcyjniła natura w postaci gwałtownej ulewy i burzy z piorunami. Była to z drugiej strony ulga chroniąca przed upałem a odbiór spotkania futbolowego Polska : Szwajcaria relacjonowany w radio przez słuchawki telefonu komórkowego (patrz zdjęcie) i co kilkanaście minut ogłaszany „wszem i wobec" wynik meczu, spotykał się z energetyczną reakcją prawdziwych kibiców nawet wśród pań. Burza i deszcz uspokoiły się po kilku godzinach, więc uczestnicy spokojnie rozjechali sie do domów życząc sobie wzajemnie miłych doznań i następnego spotkania za rok w tym samym lub jeszcze większym gronie. Sprawozdanie z dzikowych rozkoszy przygotował Zbigniew Jabłoński a zdjęcia wykonali Elżbieta Horała i Witold Ściana.



Uwagi na temat strony kieruj do Webmastera.
© 2012 SO Marynarka Wojenna. Wszelkie prawa zastrzeżone.