Niesprzyjające warunki (liczne zachorowania i fatalna pogoda) sprawiły, że tylko nieliczni ale aktywni członkowie koła przybyli do sali audiowizualnej Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni. Tu w datę pierwszej rocznicy przyjęcia obowiązków dyrektora Muzeum (sympatyczny przypadek) powitał nas inżynier i redaktor w jednej osobie Tomasz Miegoń.
Do tradycyjnej i wielokrotnie sprawdzonej praktycznie działalności Koła należy zwyczaj zapraszania na swoje posiedzenia interesujących ludzi, wyróżniających się osobowością albo istotną społecznie aktywnością. Czuliśmy się więc gospodarzami ( przynajmniej w godzinach przebywania w Muzeum) jako, że dyrektor T. Miegoń zamiast przybyć do siedziby SOMW w Klubie MW „Riwiera” zaprosił nas do siebie.
Oczywiście korzyści z tego zaproszenia były ogromne, bo mieliśmy możliwość obejrzenia filmu o działalności tej zasłużonej placówki propagującej tradycję i historię służby w Marynarce Wojennej i wtopić się niejako w atmosferę tego wyjątkowego miejsca.
Wielu z nas poznało wcześniej budynek i zbiory muzeum oraz sylwetkę dyrektora z jego poprzedniej działalności jako redaktora telewizji Gdańsk, a i z nazwiska spowinowaconego z błogosławionym kapelanem MW ks. kmdr. ppor. Władysławem Miegoniem. Stanowiło to dodatkowy element zaciekawienia jego osobowością i działalnością. I nie zawiedliśmy się.
Z dużą skromnością dyrektor Tomasz Miegoń opowiedział o swoim życiu „GDYNIANINA”... od trzech pokoleń. Wspominał dość dokładnie okres dzieciństwa, poprzez szkołę a następnie kilka kierunków studiów; (nie wszystkie dzienne kierunki zakończone dyplomem), liczne podróże po świecie od Szpicbergenu po Amazonkę, swoją pracę w TV, w porcie i na statkach.
Jak na nieukończone jeszcze 50 lat doświadczeń życiowych i efektów działalności społecznej i zawodowej zebrało się naprawdę dużo.
Dużo czasu spotkania z nami poświęcił przeszłości muzeum ale szczególnie dużo mówił o planach na przyszłość kierowanej przez siebie placówki. Było wyczuwalne, że pokochał swoją aktualną pracę i traktuje ją z niezwykłą pasją. Zapewne z wzajemnością załogi, bo przez tak krótki okres udało mu się zrobić naprawdę wiele. Podkreślał szczególnie ważną rolę i zasługi swoich poprzedników - jak określał nadzwyczajnych pasjonatów, oraz głównego pomysłodawcy budowy muzeum, byłego dowódcy MW admirała floty Ryszarda Łukasika.
Spotkanie okazało się interesujące dla obydwu stron, jako że wśród członków koła obecny był kmdr dr med. Bogumił Filipek, którego bogate zbiory medali będą eksponowane na wystawie w Muzeum. Otwarcie wystawy odbędzie się 5 maja o godz. 15.00 a trwać będzie do końca 2015 roku. Dyskusje i nasze pytania obejmowały różną tematykę i pogłębiły wiarę w korzyść tego rodzaju spotkań i wymiany nie tylko poglądów. Okazało się bowiem, że poza kmdr. B. Filipkiem ciekawy zbiór starych fotografii m.in. z przedwojennego Morskiego Dywizjonu Lotniczego w Pucku posiada kmdr dr Zygmunt Bauć i właśnie na tym spotkaniu podjął decyzję przekazania ich do muzealnych zbiorów w Gdyni.
Następne spotkanie Koło planuje 6-go maja z prof. dr. hab. med. Wojciechem Bogusławskim i jego książką „Z podróży”.
Relację przedstawił Zbigniew Jabłoński a zdjęcia wykonał Jerzy Tomaszewski.
