Przedwakacyjne spotkanie w Kole lekarzy i farmaceutów jak to w ostatnim czasie bywa było bardzo interesujące, ale niestety w ograniczonym gronie. Gościem był wiceadm. Marian Ambroziak. Dopisali jedynie nasi przyjaciele i sympatycy. Niestety czas nieubłaganie wpływa na frekwencję, a szkoda, bo gość w sposób nie tylko bardzo elokwentny, ale i atrakcyjny opowiedział o swojej służbie zawodowej w Marynarce Wojennej RP, ale
i sytuacjach rodzinnych, co zjednało mu uznanie szczególnie w oczach Pań.

Początek przygód i kolejnych awansów odmalował w barwnych słowach od opisania egzaminów do Wyższej Szkoły MW (jeszcze wówczas nie Akademii) następnie służby w Garnizonie Hel następnie
w Gdyni i Warszawie. Wiceadm. Marian Ambroziak przeszedł wszystkie szczeble oficerskie począwszy od asystenta następnie zastępcy dowódcy okrętu, dowódcy okrętu, funkcje sztabowe, dowódcze, poprzez Flotyllę aż do najwyższej godności w Marynarce Wojennej, czyli Inspektora (w nomenklaturze bardziej zrozumiałej dla niewojskowych, dowódcy MW RP) wówczas z siedzibą w Warszawie. Dowodził jednym z najnowocześniejszych okrętów Polskiej MW korwetą ORP „Kaszub", fregatą rakietową ORP „Gen. K. Pułaski”. Ukończył szkolenia w Anglii i Stanach Zjednoczonych, o których bardzo ciekawie opowiadał wspominając nietuzinkowe sytuacje z tym związane.
Spotkanie upłynęło w przemiłej atmosferze, szczególnie zostanie zapamiętane przez nasze sympatyczne Panie również poprzez wspólne zdjęcie. Następne spotkanie planowane jest na po wakacjach we wrześniu z doktorem Ireneuszem Marciniakiem specjalistą gastrologiem i endoskopii.
Tekst i zdjęcia kmdr lek. med. Zbigniew Jabłoński, prezes Koła nr 8.