50 lat później w Gdyni spotkali się promowani wówczas oficerowie wraz z żonami i partnerkami. Okrągła, „półwieczna” rocznica stała się godnym momentem do uczczenia tamtego wydarzenia, do podsumowań
i wspomnień. Przybyli ci, którzy mogli. Zabrakło 18. naszych Przyjaciół, którzy odeszli na wieczna wachtę. Pozostaną oni na zawsze w naszych sercach.
Liderem tego Zjazdu był absolwent Wydziału Dowódczego z tego właśnie rocznika, wiceadmirał Maciej Węglewski, były szef szkolenia Marynarki Wojennej, aktualnie prezes Stowarzyszenia Oficerów Marynarki Wojennej RP.
8 października 2022 roku w południe zebraliśmy się przed trapem okrętu-muzeum ORP „Błyskawica”. Na okręcie, w Sali Kaprów, przyjął nas uroczyście dowódca ORP „Błyskawica”, dotychczasowy dowódca ORP „Wodnik”, kmdr por. Paweł Ogórek. Opowiedział o historii okrętu, a następnie zaprosił do zwiedzenia jednostki.
Gościnnie przyjęła nas nasza oksywska Alma Mater, Akademia (wówczas Wyższa Szkoła) Marynarki Wojennej. Na szczególną uwagę zasługuje spotkanie z Rektorem-Komendantem AMW, kontradmirałem profesorem dr. hab. Tomaszem Szubrychtem. Komendant, doświadczony oficer morski, nakreślił współczesne zasady studiów w AMW. Od „naszych czasów” Akademia przeszła wielkie przeobrażenia
i należy do topowych uczelni polskich i europejskich. Zwiedziliśmy Szkołę i nowoczesne sale szkoleniowe oraz salę tradycji. Tutaj, w tych murach, studiowaliśmy cztery lata (1968-1972) a następnie zostaliśmy skierowani na różne stanowiska oficerskie w Marynarce Wojennej. Nasz morski rodzaj Sił Zbrojnych budził wówczas naszą dumę i gotowość służenia Ojczyźnie w najtrudniejszych nawet sytuacjach. Dzisiaj pozostały puste miejsca przy kejach…
Po oficjalnych spotkaniach odbyła się biesiada towarzyska w Kasynie 3. Flotylli Okrętów na Oksywiu. Głównymi organizatorami spotkania - tego i innych wspólnych przedsięwzięć – byli koledzy m.in. Maciej Węglewski, Zenon Jakubowski, Zenon Przystał, Stanisław Drabik, Maciej Janiak i inni. Wspominaliśmy dawne czasy, chwilą ciszy uczciliśmy pamięć o Kolegach, którzy odeszli, i śpiewaliśmy stare, marynarskie piosenki, które zainicjował znakomity i niezastąpiony kol. Andrzej Bogusz. Niżej podpisany odczytał wiersz swojego autorstwa: „50 lat i jeden dzień”. Znamienity wkład w część rozrywkową wniósł Kol. Czesław Sikora z Partnerką Wiesią.
Zaakceptowaliśmy fakt, że jesteśmy seniorami, oficerami w dojrzałym wieku. Planujemy znów spotkać się za rok. W serdecznych rozmowach odnaleźliśmy szczyptę samych siebie sprzed pół wieku. Tak szybko to minęło...
Relacjonował kmdr por. Andrzej Kuczera, zdjęcie wykonał Tomasz Staszewski.
gs
